Dzisiaj drugi artykuł z serii na temat pracy behawiorysty zwierzęcego. Linki do pozostałych pojawią się w momencie ich publikacji.
- Terapia behawioralna psów wczoraj i dziś
- Konsultacja behawioralna
- Przygotowanie do terapii behawioralnej
- Praca behawiorysty zwierzęcego
Na pewno wielu z Was przed zaproszeniem do siebie behawiorysty zastanawia się jak wygląda takie spotkanie. W tym krótkim artykule postaram się przybliżyć jak wygląda prowadzona przeze mnie konsultacja behawioralna.
Zanim przyjadę na spotkanie staram się przez telefon uzyskać jak najwięcej informacji na temat zwierzęcia oraz problemu behawioralnego, który mam pomóc rozwiązać. Następnie wyjaśniam na czym będzie polegało spotkanie oraz jak się do niego przygotować. Przy umawianiu konsultacji zawsze proszę o to, aby w miarę możliwości dostępni byli wszyscy domownicy, ponieważ każdy z nich może udzielić mi jakiejś cennej informacji. Ponadto obserwacja relacji między domownikami może również pomóc wyciągnąć interesujące wnioski.
Konsultacja behawioralna może trwać ok. trzech godzin, natomiast bywają też dłuższe. Na początku spotkania zwykle nie ingeruję w żaden sposób, tylko skupiam się na obserwacji. Wbrew pozorom behawiorysta nie tylko obserwuje zwierzę, ale także zwraca uwagę na wiele innych czynników, tj. środowisko, w którym mieszka pies, relacje między psem a innymi zwierzętami mieszkającymi w domu, itp.
Następnie proszę o opisanie problemu, z powodu którego zostałam poproszona. Najpierw wysłuchuję opowieści domowników, którzy często z najdrobniejszymi szczegółami opisują zdarzenia i są w stanie przybliżyć mi istotę problemu. Później zwykle pytam o historię problemu, sposoby radzenia sobie z nim do tej pory oraz ich efekty.
Kiedy mam już pewien obraz sytuacji przechodzę do bardziej szczegółowego wywiadu, w którym pytam o wszystkie aspekty z życia psa. Często pytam o rzeczy, które pozornie zdają się nie mieć żadnego związku z zachowaniem problemowym, np. żywienie, stan zdrowia, historię pochodzenia psa, itp.
Taki wywiad trwa zwykle około godziny i dopiero po nim jestem w stanie wskazać właścicielom genezę problemów, z jakimi boryka się ich pies. W trakcie wywiadu oczywiście cały czas obserwuję psa oraz wszystko , co dzieje się w jego otoczeniu.
Następnie przechodzimy do ćwiczeń. W zależności od sytuacji może to być trening behawioralny lub zwykłe sztuczki czy ćwiczenia posłuszeństwa. Czasami trenujemy w domu, czasem w plenerze. Spacer jest również świetną okazją do obserwacji psa oraz jego relacji z właścicielami. Trening zwykle trwa około godziny. Oczywiście przeplatany jest odpowiedziami na pytania oraz wyjaśnieniami, żeby dać psu czas na odpoczynek.
Po zakończeniu ćwiczeń ustalamy wspólnie cel terapii, następnie przedstawiam plan pracy na najbliższe tygodnie, a nawet miesiące. W międzyczasie wyjaśniam dokładnie na czym będzie polegało zadanie każdego z domowników oraz, kto za co jest odpowiedzialny i zostawiam raport pokonsultacyjny (lub przesyłam mailem w ciągu najbliższych kilku dni), w którym zawarte są szczegółowe instrukcje. Na koniec odpowiadam jeszcze raz na wszystkie pytania, które się pojawiły w trakcie konsultacji.
Kiedy mam pewność, że każdy uzyskał odpowiedzi na wszystkie swoje pytania umawiamy termin kontrolnej rozmowy telefonicznej, ewentualnie kolejnego spotkania jeśli klienci sobie tego życzą.
Po konsultacji klienci zawsze mogą kontaktować się ze mną mailowo lub telefonicznie, jeśli pojawią się jakiekolwiek pytania czy problemy, aby możliwa była jak najszybsza reakcja i ewentualnie korekta planu terapii.
Jeśli jest taka konieczność po około 3-4 tygodniach przyjeżdżam na drugie spotkanie, tzw. kontrolne. Zwykle jest ono krótsze niż poprzednie. Na nim oceniam postępy jakie zrobił pies, sprawdzam czy cele terapii zostały osiągnięte i szacuję prognozy. Czasem, jeżeli zajdzie potrzeba również wprowadzam modyfikację do planu terapii lub inne zmiany w środowisku czy życiu psa.
Zazwyczaj jednak nie ma potrzeby spotykania się drugi raz, wówczas umawiamy się na telefon kontrolny, w trakcie którego pytam o to samo co na ewentualnej wizycie. Jeżeli konsultacja jest dobrze przeprowadzona klienci wiedzą co mają robić i angażują się w przydzielone im zadania to po 3-4 tygodniach sami zauważają postępy jakie zrobił ich podopieczny.
Oczywiście nawet jeśli problem został rozwiązany klienci pozostają ze mną cały czas w kontakcie telefonicznym, w razie gdyby pojawiły się kolejne pytania.
Jeśli interesuje Was konsultacja behawioralna ze mną lub z którymś z naszych behawiorystów zapraszam na stronę: